Początki winiarni sięgają roku 1921, kiedy uprawą winorośli zajął się dziadek obecnego właściciela. Niestety pierwszy właściciel musiał porzucić winiarską pasję na kilkadziesiąt lat z powodu wybuchu II Wojny Światowej, w której brał czynny udział. Po powrocie z frontu, w roku 1950, ponownie objął on zarządzanie winnicą. Na skutek nalotów i bombardowań tamtych regionów świata w winnicy pozostało w odpowiedniej formie do uprawy jedynie kilka z kilkudziesięciu hektarów winorośli. Dlatego na początku działalności produkowane wina przeznaczone były jedynie na rynek lokalny, a i tak większość zbiorów odsprzedawana była spółdzielniom.

W roku 2001 kierownictwo winiarni przejęło nowe pokolenie rodziny, Ciro Matichecchia i główny enolog winiarni Hugo Carlosem Rojo de Castro, który stał się częścią rodziny za sprawą małżeństwa. Wtedy też wzrósł poziom produkcji win pod własną marką, wprowadzono nowe technologie oraz rozpoczęto ekspansję na rynki międzynarodowe. Do dziś CignoMoro pozostaje stosunkowo niewielka i prowadzona jest wciąż przez tę samą rodzinę, osiągając coraz większe sukcesy.

Winiarnia znajduje się w granicach apelacji Primitivo di Manduria DOC, w samym sercu półwyspu Salento, a dokładniej na ziemiach pomiędzy Mandurią, a Carosino. Półwysep Salento to miejsce, w którym połączenie morskiego klimatu i dużego nasłonecznienia jest niezwykle istotne dla rozwoju winogron. Jak sami winiarze twierdzą, pragnęli uprawiać swoje winogrona na ziemi, którą kochają, dlatego ich wybór padł na słoneczną Apulię. Wierzą oni, że każda kropla wina to opowieść o ziemi, na której powstaje, dlatego ich głównym celem jest zamknięcie w butelce trunku energii tego miejsca – siły wiatru, słońca i morza, dzięki którym każdy łyk jest wyjątkowy.

Winnice, które leżą w posiadaniu CignoMoro obsadzone są bardzo starymi, często ponad 100-letnimi krzewami, które ułożone są według starej, tradycyjnej metody Alberello lub Gobelet. Metody te zostały wynalezione przez Starożytnych Greków i polegają na uprawie winorośli bez żadnego systemu wsparcia (drutów, palików, podstawek), tak by każda winorośl była osobnym krzewem. Winnice obsadzone w ten sposób są bardzo pracochłonne, ponieważ wymagają jedynie ręcznego zbioru i przycinania, a całkowicie odrzucają możliwość maszynowej obróbki. Z powodu trudności związanych z uprawą tego typu winnic, można spotkać ich na świecie coraz mniej.

Winiarze CignoMoro podkreślają, że starają się łączyć tę tradycyjną, czasem wręcz poetycką część uprawy winorośli z kosmopolitycznym duchem i eksperymentalizmem produkcji wina. Pragną w ten sposób dokonać czegoś nowego i zapewnić zupełnie inne wrażenia smakowe niż te, przynoszone przez tradycyjne wina z Apulii.

W produkcji kierują się naturalnymi wartościami w poszanowaniu środowiska, bez użycia, lub jedynie z minimalną ilością, pestycydów i przy wykorzystaniu najnowszych technik winiarskich. Tym samym nie zapominają o nadrzędnej wartości zapoczątkowanej i przekazanej młodemu pokoleniu przez założyciela winiarni – wiara w to, że najważniejsza jest cierpliwość i umiejętność oczekiwania. Ponieważ to natura sama ustala odpowiedni dla wszystkiego czas i nie należy jej popędzać.

Kosmopolityczny charakter nowego CignoMoro objawia się przede wszystkim w traktowaniu przez właściciela swojej winiarni tak, jakby była dużą społecznością, wędrującą po świecie niczym stada ptaków. Migrujące po świecie ptaki stały się równocześnie inspiracją dla nazwy oraz logotypu winiarni. W języku włoskim „cigno moro” oznacza „czarny łabędź”, czyli coś naprawdę unikalnego i szlachetnego. Nowoczesny design logotypu, składającego się z dwóch, czarnych łez i kreski ustawionych w odpowiedni sposób przypomina właśnie tego dużego, pięknego ptaka.

Tak jak migrujące ptaki, produkty winiarni CignoMoro można spotkać dziś na całym świecie. Jak sami piszą – od Rzymu przez Pekin, Londyn, Nowy Jork aż do Moskwy – wina sygnowane logiem czarnego łabędzia dostępne są wszędzie tam, gdzie uśmiechnięci ludzie, chętni do wspólnej podróży i odkrywania nowości. Takim ludziom winiarze CignoMoro dedykują swoje wina i zachęcają do odbycia wraz z nimi odkrywczej podróży dookoła świata, a także do odkrywania samych siebie.