
Świąteczne zwyczaje na świecie
Ta dokładna data, 25 grudnia, nie obowiązuje we wszystkich wyznaniach i kulturach, jednak jak okaże się w tekście, okres Bożego Narodzenia zawsze znajduje swoje miejsce między 6 grudnia, a 6 stycznia. Jednak nie tylko daty zbliżają do siebie świętowanie Bożego Narodzenia w różnych krajach, lecz także lub przede wszystkim sposób ich obchodzenia, czyli kolacja lub obiad w rodzinnym gronie, specjalnie przygotowane na tę okazję dania, prezenty i dekoracje. Dlatego, niezależnie od tego z jakiego kraju pochodzisz lub z jakiego kraju pochodzą Twoi przyjaciele, możecie wspólnie świętować najradośniejszy czas w roku.
Jak więc obchodzi się Boże Narodzenie w Australii? Czy i kiedy dzieci dostają prezenty w Hiszpanii? Co pojawia się na świątecznych stołach Francuzów? Na te wszystkie pytanie znajdziesz odpowiedź w tekście poniżej.
Hiszpania
W Hiszpanii święta rozpoczynają się wigilijną kolacją, na której serwowane są najlepsze hiszpańskie przysmaki, takie jak długo dojrzewająca szynka Jamon, pasztety i owoce morza. Głównym daniem jest zapiekana ryba, lecz przeciwnie do polskiej tradycji Hiszpanie nie rezygnują tego dnia z mięsa i chętnie przygotowują również pieczoną jagnięcinę. Najciekawszą częścią wigilijnego stołu jest jednak świąteczne ciasto przypominające keks, w którym ukryta jest nagroda – pieniążek lub miniaturowa zabawka. Ciasto krojone jest na kawałki, a osoba, która wybierze kawałek z nagrodą musi przygotować lub kupić to ciasto w kolejnym roku. Nie jest tak źle, osoba ta oprócz powinności zakupienia ciasta, ma również zostać obdarowana szczęściem na cały następny rok. Po kolacji Hiszpanie wychodzą na ulice miast, by wspólnie podziwiać świąteczne dekoracje, śpiewać i tańczyć. „Ale chwila, gdzie prezenty?!” – przeszło Ci pewnie przez głowę! Otóż prezenty w Hiszpanii rozdaje się dopiero 6 grudnia, czyli w święto Trzech Króli. Jest to tradycja upamiętniająca podarunek, jaki Trzej Królowie złożyli Jezusowi.
Francja
We Francji nie ma zwyczaju kolacji wigilijnej. Zamiast tego, 24 grudnia wierząca część społeczeństwa wybiera się do kościoła na specjalną bożonarodzeniową mszę. Do uroczystego obiadu w dużym rodzinnym gronie Francuzi zasiadają 25 grudnia. Wtedy na stole pojawia się indyk nadziewany kasztanami, wspaniałe francuskie Szampany oraz tradycyjne (skomplikowane w przygotowaniu) ciasto „Buche de Noel”, czyli rolada o kształcie przypominającym pień drzewa. We Francji prezenty przynosi tzw. Gwiazdor lub Jezus, który w nocy między 24, a 25 grudnia wkłada prezenty do dziecięcych bucików ustawionych przy kominku lub przy drzwiach.
Włochy
We Włoszech, tak samo jak w Polsce, 24 grudnia obchodzona jest Wigilia. Jest to dla Włochów bardzo uroczysta kolacja, podczas której serwowane są dania mięsne i rybne a także tradycyjne włoskie ciasta, takie jak Panettone i Pandoro oraz nugat, orzechy i migdały. Chociaż tak naprawdę święta rozpoczynają się już cztery niedziele przed Wigilią, kiedy na ulicach większych miast pojawiają się jarmarki świąteczne i głośne zabawy. O wiele bardziej popularne od dekorowania choinki jest tam budowanie szopki, stąd też tradycja wprowadzona przez Jana Pawła II, która przewiduje uroczyste odsłonięcie bożonarodzeniowej szopki w Rzymie w wigilijny wieczór na placu Świętego Piotra. Prezenty rozdawane są we Włoszech tak naprawdę przez cały okres Bożego Narodzenia.
Węgry
Na Węgrzech czas bożonarodzeniowy skupiony jest szczególnie wokół dzieci, ponieważ to dla nich organizowanych jest najwięcej atrakcji. Podczas świąt wydawane są wielkie bale dla dzieci, z których najważniejszy odbywa się w Budapeszcie, w pięknym budynku Parlamentu. Jest to ogromne wydarzenie, w którym uczestniczą znani aktorzy i artyści. Podczas Wigilii i kolejnych dni świątecznych Węgrzy zajadają się pieczonym indykiem, zupą rybną oraz rosołem z kury. Z pewnością na stole nie może zabraknąć słodkich wypieków z makiem, który ma zapewnić miłość. Dzieci na Węgrzech wierzą, że prezenty przynosi sam Jezus, a robi to w nocy z 24 na 25 grudnia.
Argentyna
Argentyńczycy również rozpoczynają Boże Narodzenie od kolacji wigilijnej, jednakże w ich kraju rozpoczyna się ona bardzo późno, ponieważ dopiero około godziny 22 lub 23. Kolacja bardzo często odbywa się na zewnątrz w ogrodach, skupiona wokół ogniska, a składa się głównie z wybornych argentyńskich steków. Oprócz steków na argentyńskich stołach pojawiają się również sałatki, faszerowane pomidory, tradycyjny chleb i pieczony indyk, a na północy kraju pieczona koza. Desery przejęte zostały z innych kultur – Pudding i Panettone. Ciekawą tradycją jest wypuszczanie w niebo tuż po kolacji wigilijnej fajerwerków lub papierowych lampionów. Prezenty rozdawane są w Argentynie tak samo jak w Hiszpanii, dopiero w święto Trzech Króli.
Armenia
Pomimo iż wyznaniem narodowym Armenii jest greko-katolicyzm, na stałe zadomowiła się tam tradycja obchodzenia świąt zgodnie z wyznaniem prawosławnym. W ten sposób Boże Narodzenie w Armenii wypada dokładnie 13 dni później, czyli 6 stycznia w święto Trzech Króli. Bardzo starą tradycją jest tygodniowe poszczenie przed świętami, jednak obecnie nie jest to powszechnie kultywowane. Podczas świąt Ormianie jedzą pieczone ryby i tradycyjne dania, takie jak Dolma, czyli gołąbki w liściach winogron, Haszlama, czyli baranina gotowana wraz z warzywami czy Basturma, surowa suszona szynka pełna przypraw. W roli deseru występują owoce świeże i suszone oraz orzechy. Prezenty w Armenii przynoszone są przez Mikołaja w Sylwestra, ponieważ Boże Narodzenie traktowane jest bardzo religijnie i nie powinno być wiązane z materialnymi prezentami.
Nowa Zelandia
W Nowej Zelandii, pomimo iż grudzień zaliczany jest do lata, przez ulice miast przechodzą parady Świętych Mikołajów. Żeby jednak nie przesadzić i nie zemdleć podczas wysokich temperatur spędzanych w przebraniu Mikołajowie noszą sandały na gołe stopy. Dzieci, aby zachęcić Mikołaja do przyjścia częstują go kawałkami ananasa i piwem, a dla reniferów przygotowują marchewki. Świąteczny obiad odbywa się 25 grudnia, a podczas niego serwowane są głównie dania z grilla i wyjątkowe przysmaki – pieczona szynka, krewetki czy bardzo trudna do znalezienia na wyspie dziczyzna. Najpopularniejszym deserem świątecznym jest Beza Pavlova. Prezenty wręczane są sobie wzajemnie po skończonym obiedzie, a najczęstszym prezentem są… klapki – japonki!
Australia
Australijskie Boże Narodzenie jest najbardziej odmienne, od tego, jakie obchodzimy w Polsce. Ponieważ czas świąt wypada tam akurat w czasie letnich wakacji, kiedy temperatury są naprawdę wysokie, Australijczycy starają się jak najmniej czasu spędzać w kuchni, a jak najwięcej na świeżym powietrzu. Dlatego wszystkie bożonarodzeniowe przyjęcia odbywają się w ogrodach lub na plaży. Boże Narodzenie przebiega w Australii na relaksie, surfingu, wycieczkach rowerowych, żeglowaniu i grillowaniu ze znajomymi. Wszystkie te czynności wykonują jednak najchętniej… w przebraniach Mikołajów! Prawdziwie bożonarodzeniowym obyczajem jest spotykanie się na tzw. Carols by Candlelight, czyli kolędowanie przy świecach. Australijczycy nie obchodzą Wigilii, także święta rozpoczynają się 25 grudnia rano, kiedy to dzieci znajdują pod choinką prezenty. Mikołaj przychodzi do nich w nocy, dzieci przygotowują więc dla niego mleko, a dla reniferów – marchewki.
Stany Zjednoczone
Boże Narodzenie w U.S.A. trwa zaledwie jeden dzień – 25 grudnia. Zaskakujące jest więc, jak dużą wagę Amerykanie przywiązują do strojenia domów, sklepów i biur w grudniu. Tak samo, jak w Święto Dziękczynienia, na Boże Narodzenie przygotowywany jest faszerowany indyk, słodkie tłuczone ziemniaki, najróżniejsze sałatki i świąteczne ciasteczka z czekoladą. Prezenty przynosi Święty Mikołaj w nocy z 24, na 25 grudnia, a podczas wizyty wypija pozostawione przez dzieci mleko i zjada ciasteczka. Prezenty najczęściej wkłada w zawieszone nad kominkiem duże skarpety, jeśli jednak ich nie znajduje, to pozostawia je pod choinką. Będąc w Ameryce podczas świąt należy uważać na jemioły! Zatrzymanie się pod zwisającą z sufitu jemiołą oznacza pocałunek z najbliższym mężczyzną lub najbliższą kobietą. Nic więc dziwnego, że niektórzy panowie wypatrują kobiet stojących pod jemiołami przez cały świąteczny wieczór…
Portugalia
W Portugalii panuje jeden zwyczaj bardzo podobny do polskiego, otóż postawienie na wigilijnym stole dodatkowego nakrycia. Nie jest ono jednak puste, a wręcz obładowane przysmakami i jego przeznaczenie jest zgoła inne – nie czeka na biednego przybysza, lecz jest poczęstunkiem dla zmarłych członków rodziny. Bardziej popularną dekoracją od choinki jest bożonarodzeniowa szopka, która w zależności od regionu, charakteryzuje się inną stylistyką. Święta zaczynają się 24 grudnia od kolacji wigilijnej, którą tak samo jak w Polsce wyznacza czas zachodu słońca. Obowiązkową potrawą na święta jest pieczony dorsz w towarzystwie gotowanych ziemniaków, kapusty i przypraw. Dużą wagę Portugalczycy przykładają do deserów i tym samym tworzą niezliczoną ilość słodyczy – grzanki z cukrem i cynamonem, ciasto drożdżowe z bakaliami, pudding ryżowy i wiele innych. Prezenty znajdowane są w skarpetach wiszących nad kominem po przyjściu z pasterki lub kolejnego dnia rano. Często praktykowany jest również zwyczaj wkładania prezentów do butów, a o tym gdzie znajdzie się podarunek decyduje Święty Mikołaj i jego pomocnik, Dzieciątko Jezus.
Każdy z krajów może pochwalić się swoją własną unikalną tradycją, równie urzekającą i radosną. Dlatego warto czasem zaczerpnąć inspirację i wzbogacić świąteczny czas o nowe obyczaje. Być może w naszej polskiej rzeczywistości surfing nie będzie możliwy, jednak nic nie stoi na przeszkodzie, by w tym roku dzieci znalazły swoje prezenty w bucikach!