3 marca obchodzimy „Dzień grzanego wina”. Wydawać by się mogło, że początek przedwiośnia, gdy w głowie krążą już myśli o cieple, zielonej trawie i piknikach, to niezbyt dobry pomysł na świętowanie z kubkiem gorącego wina w ręku. Można jednak uznać, że właśnie taka data została wybrana, by w symboliczny sposób za pomocą grzańca pożegnać się z zimą.

Domyślamy się jednak, że prawdziwych miłośników grzanego wina nie trzeba wcale do niego zachęcać, ponieważ z uśmiechem na ustach sięgają na nie nawet na sam koniec zimy, gdy temperatury za oknem robią się już wiosenne. Nic w tym dziwnego, ponieważ grzaniec, jak niewiele tego typu trunków, potrafi uwieść i opleść zmysły przyjemną mgiełką słodyczy i pikanterii.

Do przygotowania tradycyjnego domowego grzańca przede wszystkim potrzebne jest czerwone wino. Może być ono zarówno półsłodkie, półwytrawne, jak i wytrawne jednak to właśnie to ostatnie będzie zdecydowanie najzdrowszą wersją. Nawet jeśli jesteście prawdziwymi łasuchami i uwielbiacie słodki smak, w przypadku grzanego wina jego wytrawną wersję można po prostu dosłodzić łyżeczką miodu. Miód nie tylko sprawi, że grzaniec będzie słodszy, ale odmieni też jego smak.

Polecamy wybierać czerwone wina wytrawne tworzone z odmian, które naturalnie posiadają słodycz w smaku, takie jak na przykład Merlot. Doskonałym przykładem jest wino Fiesta Del Mundo Dry Merlot. Wyróżnia się ono intensywnie rubinową barwą i przyjemnym bukietem o aromacie konfitur z jeżyn z przyjemnymi nutami cynamonu i karmelu, które doskonale skomponują się z przyprawami korzennymi w grzańcu. Owocowy smak łączący w sobie nuty wiśni i rabarbaru oraz aksamitna konsystencja to kolejny powód, by na bazie tego wina stworzyć tradycyjne grzane wino.

Jeśli jednak nie zależy Wam na słodkim smaku, a wręcz przeciwnie jesteście zwolennikami delikatnej kwasowości, która dodaje winu orzeźwienia sięgnijcie po trunki z odmian o większej cierpkości, jak na przykład Shiraz. Do tego rodzaju grzańca wspaniale sprawdzi się Vicente Gandia Marques Del Turia Red, które jest kupażem dwóch hiszpańskich odmian Shiraz i Bobal. Ma ciemno-wiśniową barwę i intensywnie owocowy nos pełen aromatów jeżyn, malin i czarnych porzeczek. Na podniebieniu jest delikatne i kwaskowo-orzeźwiające, więc dobrze skomponuje się z dodatkiem nieodłącznej w grzańcu cząstki pomarańczy i skórki cytryny.

No dobrze, ale jak w takim razie przygotować ten słynny grzaniec? Przepis jest banalnie prosty i każdy sobie z nim poradzi, nawet jeśli nigdy wcześniej nie miał okazji przygotowywać gorącego napitku!

Składniki:

• 1 butelka czerwonego wina wytrawnego;
• 2 łyżki miodu (lub mniej – dopasuj do swoich preferencji);
• 1 pomarańcza;
• 6 goździków;
• 1 kawałek kory cynamonu;
• 1 gwiazdka anyżu;
• opcjonalnie: 1 kardamon, skórka z cytryny ok. 1 cm, 3 łyżki soku malinowego, 50 ml likieru pomarańczowego;
  
  

Przygotowanie:

1. Do garnka przelej wino i ustaw go na małym ogniu.
2. Dodaj miód, goździki, cynamon i anyż i dokładnie wymieszaj.
3. Jeśli chcesz dodaj sok malinowy lub likier pomarańczowy.
4. Podgrzewaj całość na małym ogniu aż wino zacznie delikatnie parować, ale nie będzie się jeszcze gotować. Uważaj, by nie zagotować wina!
5. Gorący płyn przelej do kubków lub szklanek termicznych i w każdej umieść cząstkę pomarańczy ze skórką.

Grzańca podawaj oczywiście, gdy wciąż jest ciepły i paruje – nie tylko ogrzeje gardło, ale także zmarznięte dłonie. Jeśli chcesz, by Twoje grzane wino dobrze się prezentowało możesz ponadziewać cząstki pomarańczy (skórkę) dodatkowo goździkami. A dla bardziej zapracowanych lub preferujących słodsze smaki polecamy gotowe rozwiązanie: Grzaniec Dolce Fiore Grzane Tradycyjne 1L. Zaproś przyjaciół i razem pożegnajcie zimę wznosząc toast kubkami z tradycyjnym grzańcem!