Znając jednak ilość dostępnych na rynku winiarskim win z bąbelkami zaczynamy się zastanawiać: ale w czym Prosecco jest lepsze od innych? Przecież Francuzi produkują swoje wspaniałe, prestiżowe Szampany, Hiszpanie znaną na całym świecie Cavę, a produkcją wina musującego zajmuje się praktycznie każdy winiarski kraj. Dane jednak przekonują, że podczas gdy we Francji, Hiszpanii czy w Niemczech produkcja win musujących znacząco spada, Włochy produkują rekordowe ilości Prosecco, których ilość dochodzi do nawet 660 milionów (!) butelek rocznie. Więc w czym jest ono lepsze od innych bąbelków? Zacznijmy od początku…

Czym jest Prosecco?

To znakomite wino produkowane jest we Włoszech, dokładniej w regionie Veneto, a jego produkcja nie może odbywać się nigdzie indziej. Przedsiębiorczy wenecjanie, gdy tylko wyczuli żyłę złota, szybko zastrzegli sobie prawdo do produkcji tego trunku. Powstaje ono z owoców winorośli odmiany Glera, która w przeszłości nazywana była także Prosecco. Jednak, by móc się sprawnie porozumiewać i nie tworzyć błędów i pomyłek powrócono do bardzo starej, tradycyjnej nazwy szczepu. Od innych win musujących odróżnia je sposób produkcji. Tworzone jest za pomocą tzw. Metody Charmata, podczas której wino fermentację wtórną przechodzi w kadziach ze stali nierdzewnej, a nie w butelkach (tak, jak słynne Szampany). Po fermentacji pierwszej i fermentacji wtórnej wino jest przelewane do butelek pod ciśnieniem, tak by perły powietrza pozostały w stanie nienaruszonym. Tak, jak w przypadku innych win, Prosecco produkuje się w kilku wersjach. Ze względu na zawartość cukru rozróżnia się: 

• Brut – bardzo wytrawne
• Extra Dry – półwytrawne
• Dry – delikatnie wytrawne, z wyraźną słodyczą

Prosecco rozróżnia się także ze względu na moc musowania: spumante jest mocno musujące, a frizzante delikatnie musujące. To pierwsze jest zdecydowanie bardziej popularne. Skoro już wiemy dokładnie czym jest i jak powstaje to wino, czas odpowiedzieć na pytanie…

Dlaczego Prosecco odnosi taki sukces?

Wbrew pozorom odpowiedź na to pytanie wcale nie jest prosta i krótka, ponieważ Prosecco ma przewagę nad zdecydowanie większością innych win musujących pod wieloma względami. Jest bardziej przystępne nie tylko dla konsumentów, ale także dla producentów, a to czyni je prawdziwym zwycięzcą.

Luksus w niższej cenie

Na samym początku warto zaznaczyć, że największym sukcesem Prosecco jest jego zdobycie przewagi nad Szampanem. Od wieków wina musujące z Francji były uważane za przejaw najwyższej elegancji, klasy i luksusu. Niestety nie każdego było na nie stać, a chociażby i dzisiaj, kiedy czasy są nieco łaskawsze dla ludzkości, 200 zł za butelkę wina to dość dużo. Nie każdy może i nie każdy chce pozwolić sobie na butelkę prawdziwego Szampana, za to każdy może sobie pozwolić na Prosecco i co za tym idzie – każdy chce. Ceny Prosecco wahają się między 30, a 60 zł, chociaż te najlepsze z apelacji DOCG potrafią być jeszcze droższe. Co najważniejsze, tańsze od Szampanów Prosecco wcale nie jest równoznaczne z gorszą jakością i smakiem. Dlatego właśnie, gdy wymaga tego okazja lub kieruje nami zachcianka, prędzej sięgniemy po wyśmienite, nabąbelkowane Prosecco za 60zł niż po wspaniałego Szampana za 200zł. Oba rozpieszczą podniebienia i dodadzą splendoru, za to tylko jedno zrujnuje miesięczny budżet. 

Prosecco ma wspaniały smak i aromat

Co do tego nie ma wątpliwości! Delikatnie wytrawne, orzeźwiające, z niewielką ilością kwasowości i sporą dozą słodyczy, pieści kubki smakowe i wkrada się w serca wielbiących słodycze Polaków. W opisach smakowych najczęściej wymienia się gruszki, zielone jabłka, morele, brzoskwinie, soczyste cytryny i kwiat pomarańczy. Zapach za to określany jest jako rześki, z nutami owoców tropikalnych, białych kwiatów i melona miodowego. Połączenie świeżych owoców i wyraźnej słodyczy nie mógł się nie udać! W porównaniu do o wiele „cięższych” smakowo Szampanów i ich charakterystycznych drożdżowych bukietów, czy często przesłodzonych, nawet delikatnie sztucznych win musujących, Prosecco wydaje się być nonszalanckim acz ekstrawaganckim i lubianym członkiem rodziny królewskiej – stojącym trochę niżej od arystokraty w hierarchii, ale o wiele chętniej widywany na salonach. 

Wszechstronność kulinarna

To dodatkowy, ogromny plus dla Prosecco! Istnieje tak wiele potraw i produktów, które wspaniale współgrają i łączą się z winem musującym, że czasem będąc na kolacji w restauracji aż trudno sobie odmówić jednego kieliszka. Drób, owoce morza, ryby, sałatki, kuchnia azjatycka, desery, owoce, sery i na pewno całe mnóstwo propozycji kulinarnych, które świetnie łączą się z bąbelkami. Prosecco to także wspaniały aperitif, który nie tylko rozbudza kubki smakowe, ale je także oczyszcza i sprawia, że jedzenie ma intensywniejszy smak. Czy można chcieć od wina czegoś więcej? 

Doskonały do tworzenia koktajli

Unikalny i zarazem uniwersalny smak Prosecco, który z łatwością można łączyć z innymi trunkami także dołożył swoje przysłowiowe „5 groszy” do popularności wina. Orzeźwiające i delikatnie wytrawne, a w dodatku musujące wino doskonale łączy się z szeroką listą dodatków. Wystarczy tylko spojrzeć na listę rodowitych, włoskich koktajli: bellini, rossini, aperol spritz, prosecco&limoncello… Z pewnością jest ich więcej, a to tylko najpopularniejsze z nich. Zarówno Włosi jak i Polacy uwielbiają łączyć i miksować ze sobą smaki, dlatego produkty, które nie dominują nad smakiem całości, a jedynie podkreślają lub podkręcają to, co najważniejsze, są na wagę złota. Prosecco ma jeszcze taką przewagę nad innymi winami musującymi, że jest także doskonałym substytutem drinka. Zrównoważony smak - ani niezbyt gorzki, ani zbyt słodki pozwala cieszyć się kieliszkiem Prosecco w wersji saute i czerpać z niego przyjemność, jak gdyby był to najbardziej wyrafinowany i ekskluzywny drink świata.

Winiarska żyła złota

Jak to zazwyczaj bywa, niższa cena finalnego produktu oznacza niższe koszty produkcji. Różnica między kosztem i czasem produkcji Szampana, a Prosecco jest ogromna! Szampan potrzebuje co najmniej 3 miesięcy produkcji i dodatkowy czas na leżakowanie, natomiast Prosecco gotowe jest w zaledwie 3 tygodnie i w ogóle nie wymaga starzenia. 3 miesiące w porównaniu z 3 tygodniami było pierwszą zachętą dla producentów wina, by rozpocząć produkcję właśnie tego musującego trunku. Drugą zachętą była oczywiście coraz szybciej rosnąca popularność Prosecco, a co za tym idzie, ogromne zyski w krótkim czasie. Niestety przez to kilka lat temu pojawiło się na rynku wiele „prosecco”, które wcale nimi nie były, bo ani nie były produkowane ze szczepu Glera, ani nie pochodziły z regionu Veneto. Na szczęście dość szybko zorientowano się, że rynek zalewają podróbki Prosecco i ustanowiono ochronę nie tylko nazwy wina, ale też regionu. 

Czy połączenie tych cech Prosecco, czyli wspaniałego smaku, wszechstronności kulinarnej, poczucia luksusu, niskiej ceny i łatwej produkcji, przekonuje nas, że jest to ulubione wino Polaków? Oczywiście, że tak! Prosecco łączy w sobie wszystko, co najważniejsze, tak jak w tym starym dowcipie: Tanie wino jest dobre, bo jest dobre i tanie. A dodatkowo każda kropla trunku ma cudowną i niesłychanie rzadką umiejętność przenoszenia smakoszy w okolice Wenecji, gdzie ciepłe słońce, lekkie podmuchy wiatru, pyszne jedzenie i serdeczni Włosi zapraszają do wspólnego relaksu.